Miłość, poezja, szampan i truskawki❤️
Magiczne Walentynki 2021' w moim domu skłoniły mnie do refleksji na temat celebry życia i świętowania, bez którego codzienna rutyna staje się nieznośna, przynajmniej dla nas. Każdy pobyt Mężusia w domu to czas randkowania przez wielkie R, to celebra, to świętowanie tak, aby starczyło do następnego razu, kiedy ja jadę do Mężusia, jest podobnie - randka w Rotterdamie była po prostu The Best....
![]() |
Jak randka to randka - pokój hotelowy z widokiem na Port Pasażerski na Renie - 2015 rok |
![]() |
Promenada z widokiem na Most Erasmus oraz Port Pasażerski, w którym cumują transatlantyki |
![]() |
Żegnamy wypływający z portu transatlantyk - niesamowita celebra z orkiestrą dętą włącznie!!! |
Jesteśmy z Mężusiem mocno dojrzałymi ludźmi, żeby nie napisać starymi, więc i nasza relacja jest relacją dojrzałą, stabilną, ale pełną pozytywnych emocji i uczuć. Walczymy o nią, nie poddajemy się.... Staramy się realizować swoje pasje, wieść życie pełne obyczajów, rytuałów, które stwarzają wiele okazji do fetowania. Obchodzimy wszystkie święta -Walentynki, Dzień Kobiet, Dzień Babci, Dzień Dziadka, imieniny, urodziny, nie mówiąc o takich wydarzeniach jak: Święta Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy, Sylwester, Nowy Rok i wszystkie inne, które są w kalendarzu. Osobiście przywiązuję ogromną wagę do uczczenia świąt, gdyż uważam, że samo życie to jedno wielkie święto, a umiejętności uczynienia z codzienności wyjątkowych chwil, to tzw. wyższa szkoła jazdy...
![]() |
Uroczysta kolacja walentynkowa z tańcami w Inowrocławiu - 2016' |
![]() |
Walentynkowy spacer w Parku Zdrojowym - Inowrocław 2016' |
![]() |
Biesiadujemy, świętujemy w ukochanej restauracyjce - Róże, Fiołki i Aniołki - Inowrocław 2016' |
Od wielu, wielu lat codzienne życie wiodę sama, Córuchna w 1999 roku wyjechała na studia do Łodzi i tam ułożyła sobie życie, a Mężuś jeszcze wcześniej zdecydował się na pracę zagranicą i tak zostało do dzisiaj. Oczywiście nie narzekam, bo to nasza suwerenna decyzja, ale też trochę zostałam postawiona pod ścianą, bo gdy ktoś ma duszę emigranta, marynarza, jest ciekawy świata, uwielbia zmiany, przemieszczanie się, zwiedzanie, to stawanie okoniem jest po prostu zbrodnią na żywym organizmie. Nie ukrywam, że chodziło również o kwestie materialne, które umożliwiły realizację naszych podróży zarówno zagranicznych, jak i w Polsce, którą wraz z rodzicami oraz własną rodziną zjeździłam wzdłuż i wszerz, dla mnie również to możliwość intensywnego korzystania z życia kulturalno-towarzyskiego. Mimo dobrych dochodów Mężusia ja nie leżałam i pachniałam, pracowałam zawsze na dwa etaty + umowy - zlecenia, które stanowiły niemały procent moich apanaży. Przez niemal 40 lat pracy podejmowałam trud i wyzwania zawodowe, które pozwoliły mi na nietuzinkowe doświadczenia, które mogłam umieścić w CV. W każdej dziedzinie życia miałam większe ambicje i aspiracje niż możliwości, zresztą reszta rodziny również. Wszyscy byliśmy i jesteśmy maksymalistami, żyjemy tak, jakby jutra nie było, czerpiemy pełnymi garściami z życia, które traktujemy jak niezwykłą wędrówkę. Spełniamy swoje sny, marzenia, plany, potrafimy dokonywać samorealizacji, rzucając się z wielką lubością w wir kolei losu, który tak, jak u wszystkich jest pełen trudu, smutku, żalu, powagi, cierpienia. Jednak od wielu, wielu lat trenuję i ćwiczę optymizm jako filozofię życia. Przede wszystkim od dawna wiem, że o naszym pozytywnym nastawieniu, naszej pozytywnej energii, myśleniu czy działaniu decydujemy my sami, podejmując te, a nie inne decyzje, dokonując tych, a nie innych wyborów czy postanowień, ale przede wszystkim realizując marzenia, nawet te spod spadających gwiazd. Bardzo pomogła mi, w takim traktowaniu życia, wędrówka w głąb siebie, poznawanie siebie, swoich potrzeb, zainteresowań, pasji, swojej osobowości i charakteru, mocnych i słabych stron, co doprowadziło do kontaktu z samym sobą, pokochaniu czy polubieniu siebie, stworzeniu pozytywnej aury, która dodaje skrzydeł. Robiłam to wszystko, aby zrozumieć własne zachowania, własne emocje, aby po prostu zrozumieć siebie, czego chcę, czego potrzebuję, aby być po prostu szczęśliwą osobą. Nie było to proste, ponieważ uczuciem, które towarzyszyło mi w "codziennej codzienności" była przenikliwa samotność i rozdzierająca serce tęsknota. Przelewałam te uczucia na papier, tak powstały wiersze o miłości, nostalgii, cierpieniu duszy...
* * *
Pośrodku życia nagle spotkałam
CIEBIE
Wszedłeś w nie jak burza
Rozbłysnąłeś jak błyskawica
Zostawiłeś jak letnią łąkę
Pachnącą tamtym czasem
Kiedy wrócisz
BĘDĘ JAK TĘCZA
* * *
Rozsypały się moje łzy
Po wielkiej łące nadziei
Czekają aż przyjedziesz
I pozbierasz je do kosza z
TĘSKNOTĄ
MIŁOŚCIĄ
ROZKOSZĄ
* * *
Przytulam się do wspomnień, bo nie mogę do Ciebie,
Ocieram się o sen, bo na jawie Ciebie nie ma,
Przymykam oczy, maluję znane obrazy,
Rozmazują się jednak w krainie zapomnienia.
Kiedy znowu będziesz, osłonię Cię ciepłem nocy,
Powoli zamkniemy oczy,
I odpłyniemy w znany tylko nam
ŚWIAT KOSMOSU
* * *
No więc znowu jesteś!!!
Gdzieś między smutkiem a radością,
Gdzieś między zmierzchem a świtem,
Gdzieś między rozmową a milczeniem,
Gdzieś między deszczem a słońcem,
Gdzieś między uśmiechem a łzami.
Twoje zamknięte oczy
Twoje czułe dłonie
Tak bliskie
Tak dalekie
MOJE
Więc, aby nie załapywać epizodów depresyjnych, mimo zmęczenia, czasem choroby, czy po prostu lenistwa rzuciłam się w wir pracy i w wir życia kulturalno - towarzyskiego, bo właśnie to sprawiało mi niekłamaną przyjemność oraz oddech intelektualno - emocjonalny i oczywiście podróże, wycieczki, wyjazdy, które dawały poczucie wielowymiarowego życia. Bardzo intensywnie zawsze wykorzystywaliśmy z Mężusiem czas we dwoje - bawiliśmy się, biesiadowaliśmy, podróżowaliśmy, zwiedzaliśmy, zachłyśnięci pięknem świata. Mamy mnóstwo barwnych wspomnień na zdjęciach, na rolce pamięci oraz zmysłowo-emocjonalnych doznań i wrażeń. Dzisiaj to jest nasz niewyobrażalny kapitał jako pary, ale też jako jednostek. Jednak trzeba pamiętać, że wiele imienin, urodzin, Walentynek czy Dni Kobiet byłam sama... Więc organizowałam sobie towarzystwo, zapraszałam gości, imprezowałam, zdarzały się też takie święta, kiedy rzeczywiście byłam sama, ale nie samotna, gdyż doszłam do perfekcji w umiejętności spędzania świątecznego czasu sama ze sobą. Pamiętam takie imieniny w 2018 roku - 24 maja, dzień powszedni, więc nie ma gości. Nie! Pomyślałam, no nie będę w dniu moich imienin się zamartwiać - kupiłam przepiękną ogromną fuksję, w pasmanterii nabyłam najszerszą czerwoną wstążkę, poszłam do krawcowej, aby uszyła mi wielką piękną kokardę, przypięłam ją do kwiatu, kupiłam ukochany szampan i truskawki. Przytaskałam to wszystko do domu. Na ukwieconym balkonie powiesiłam fuksję, udekorowałam stół, nalałam do dwóch kieliszków trunek i wrzuciłam truskawki, włączyłam cudowną muzykę i oddałam się świętowaniu, zamieszczając zdjęcia na facebooku.
![]() |
Wisząca czerwona fuksja z czerwoną kokardą |
![]() |
Świętuję sama ze sobą... Hahahaaaaa - Płock, mój balkon - 2018' |
![]() |
Sama muszę się uszarpać, aby mieć taki balkon... |
Dzwoni moja Córuchna: Mamuś z kim świętujesz, ja na to: sama ze sobą... Dominika: no, ale co, pijesz z dwóch kieliszków? Odpowiadam: a co nie zasługuję na dwa kieliszki??? Szok!!! A przecież to tylko od naszej fantazji i finezji zależy, jak się urządzimy w tym życiu... Hahahaaaaa.... Jest wiele takich sytuacji, kiedy celebruję życie sama, zawsze wtedy myślę, że traktuję siebie tak, jak chciałabym, aby inni mnie traktowali, bo jestem dla siebie ważna, bo mnie się zawsze chce i zawsze opłaca.
Nie będę się rozpisywała, po prostu napisałaś i opisałaś fantastycznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i wielkie buziaki 😘😘😘🤗
Dzięki wielkie Kochana💚Bardzo mi zależało, żeby pokazać, że warto się sobą zaopiekować, być dla siebie dobrym, zadbać o siebie być dla siebie ważnym po prostu💚🍀💚Buziaki🥰🥰🥰
UsuńPani Joasiu, uczę się od Pani tej radości życia, optymizmu i wiary, że ona czyni cuda, to jest wspaniałe, dziękuję ❤️
OdpowiedzUsuńDziękuję Anulko pięknie za ciepłe słowa🍀💚🍀
UsuńI radości, i wiary, i optymizmu można się nauczyć👍👌👍Trudne, żmudne, ale nie niemożliwe, czego jestem najlepszym przykładem🍀💚🍀
Usuń💚💛💛😘
Usuń